poniedziałek, 2 grudnia 2013

Mobilizacja

No i na 4 dni przed datą porodu, Srebrna Akacja zmobilizowała moje rozleniwione paluchy i głowę do poklikanie na klawiaturze. Choć bloga prowadzę od niedawna i wpisy pojawiają się z ciągłym opóźnieniem czasowym, ta "szalona kobietka";) nominowała mnie w zabawie Liebster Blog Awards. 
 
Więc nie pozostaje mi nic innego, jak wkręcić się w tę zabawę. Tym bardziej, że pannica w moim brzuchu prawdopodobnie będzie Jej imienniczką :).

No dobra, wytężam umysł i zaczynam:

1. Kiedy długo nie piszę nic na blogu, to dlatego że... 
Ostatnio za dużo siedzę na Allegro. Ale generalnie chodzi o to, że staram się robić wpisy chronologicznie. To oznacza (jak mawiała moja Pani od fizyki w podstawówce), że małe zaległości rodzą duże zaległości i suma summarum wpisów częstych brak.

2. Czym różni się macierzyństwo, które właśnie przeżywasz, od tego, które sobie wyobrażałaś wcześniej?
Chyba  wszystkim. Najpierw wyobrażałam sobie, że urodzę dziewczynkę, a na świat przyszedł chłopczyk. Myślałam,że będę miała nieprzespane nocki, a dziecię będzie mną rządzić. Synek jest małym śpiochem, a ja się nie daję :). Dziwię się niemal codziennie, że dało się to wszystko poukładać. Mamy stałe pory snu, pobudki, drzemki. Codziennie zdumiewa mnie, ile takie małe stworzenie rozumie, jak szybko się uczy. Wcześniej wydawało mi się, że z dzieckiem można cokolwiek zrobić około czwartego roku życia.

3. W jakich sytuacjach myślisz sobie, że chciałabyś uciec na księżyc?
No takich sytuacji bywa wiele. Najczęściej związane są z bezsilnością, która dopada każdą mamę.  Najedzone, przebrane, podtykasz zabawki, wymyślasz zabawy, a i tak jest czarna rozpacz małego człowieka.

4. Morze czy góry?
Zdecydowanie morze 

5. Czym zaskoczyłaś samą siebie (jedna rzecz na +, jedna na - ) po tym jak zostać matką?
Na "+" - korzystając częściowo z metody BLW wychowaliśmy z mężem małego żarłoczka
Na "-" - brak mi inwencji twórczych do zabaw z maluchem. Na szczęście mąż nadrabia w dwójnasób  

6. Wymień jedno zdanie, które słyszałaś od swoich rodziców, którego nie masz zamiaru powtarzać swojemu dziecku?
"Nie odejdziesz od stołu, dopóki wszystkiego nie zjesz"

7. Wymień 3 pozytywne cechy (charakteru, wyglądu, usposobienia - obojętnie), które twoje dziecko odziedziczyło po Tobie.
Hmm... To jest bardzo trudne pytanie. Mój bąbel ma dopiero 19 miesięcy i ciągle doszukujemy się w nim odziedziczonych cech. Na pewno zamiłowanie do muzyki to jedno. Ząbki to drugie - choć nie jestem pewna, czy na podstawie mleczaków można to stwierdzić. Trzecią chyba dopiero odkryję :). 

8. Do jakiej epoki historycznej chciałabyś się przenieść na tydzień?
Z historii zawsze byłam noga, więc nie odpowiem niestety na to pytanie:( 

9. Jaka jest twoja guilty pleasure?  Czyli taka mała słabość, która trochę zawstydza, trochę powoduje wyrzuty sumienia, ale zasadniczo nie jest niczym złym. 
Oglądam głupowate seriale i jem słonecznik w łóżku, co mojego M doprowadza do szału.

10. Jaka była ostatnia książka, przez którą chodziłaś spać później niż zakładałaś?
O zgrozo! - nie pamiętam. To mi uświadamia, jakie mam zaległości. 

11. Co byś powiedziała samej nastoletniej sobie, gdyś mogła ją spotkać i dać radę na przyszłość?
Szkoła i oceny nie są najważniejsze. A kolejność: najpierw nauka, kariera, a potem rodzina można spokojnie przetasować i też być szczęśliwym. 

No dobra. Ja również 11 blogów nie znajdę, wiec zapraszam do zabawy:

 http://minimanlife.blogspot.com/
 http://www.biesydwa.pl/
 http://podrozezmamaitata.wordpress.com/
 http://modnysyn.blogspot.com/
 http://blog.happybaby24.pl/
 http://martuchnaj-zyciejestpiekne.blogspot.com/
 http://entomka.blogspot.com/


Moje pytania:

1. Dziecko przed czy po trzydziestce?
2. Dlaczego piszesz bloga?
3. Jakie błędy wychowawcze powielasz po rodzicach, a których unikasz?
4. Kawa sypana czy rozpuszczalna?
5. Pies czy kot?
6. Mama wraca do pracy, a dziecko do żłobka, do niani, czy do babci?
7. Dziecko nie chce iść spać, co robisz?
8. Kąpiel czy prysznic?
9. Czy jest dzień w Twoim życiu, który chętnie przeżyłabyś jeszcze raz? Jaki to dzień?
10. Ulubiony film.
11. Twój najlepszy sposób na wyciszenie dziecka/dzieci przed snem.

No jestem w szoku - dałam radę. Zapraszam do zabawy i z niecierpliwością czekam na odpowiedzi.


3 komentarze:

  1. Jaki czad, dzięki Dorotka, że znalazłaś chwilę na odpowiedzi. Super się czytało :)))
    Nie mogę się powstrzymać i odpowiadam na twoje pytania, bo są równie ciekawe:
    1. Jakbym poznała Karola wcześniej, to duuużo przed 30tką.
    2. Bo to genialna pamiątka.
    3. Unikam karania i krzyku, powielam ucieczkę w sadzanie przed TV od czasu do czasu.
    4. Sypana ale z ekspresu.
    5. Teoretycznie kot.
    6. Jeśli ma ponad rok to sio do żłoba!
    7. Karol walczy do upadłego (bajki, piosenki, opowieści) ;) Czasami on upada pierwszy.
    8. Na co dzień prysznic, raz w tyg. kąpiel.
    9. 50 urodziny mojej mamy, kiedy dowiedziała się, że zostanie babcią. Za drugim razem nie zapomniałabym kamery!
    10. Skrzypek na dachu.
    11. Czytanie bajeczek, np. z serii poczytaj mi mamo. A ostatnio Yeti z wyd. Zakamarki.

    BUZIAKI! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A dzięki Olcia!. Właśnie widzę, że pyt. 7 i 11 dość podobne:) Ale zwalę na późną porę i młodą brykającą w brzuchu:) Pa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to znaczy, że macie problem z usypianiem? Ja ostatnio wychodzę z wanny, myję głowę i słyszę jakby ktoś autobiografię śpiewał. Nasłuchuję, a tam "STO LAT< STO LAT, niech żyje, żyje nam!". Wchodzę do sypialni (mija 60 minuta USYPIANIA), Karol leży, udaje że śpi i się chichocze, a młody wierzga nogami i śpiewa :) To tyle w kwestii usypiania. Posikałam się ze śmiechu, tak nawiasem mówiąc.

      Usuń

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Labels