No wreszcie jest! Pierwszy ząb! Już zaczęłam się martwić, bo młody zaraz skończy osiem miesięcy, a zębów ni w ząb. Okazało się jednak, że termin był bardzo skrupulatnie wybrany przez... no właśnie kogo lub co?
Próbowałam uwiecznić te wiekopomną chwilę. Nie lada wyzwanie, ale po kilku próbach udało się:)
Widzicie ten biały cień na dole? He,he:)No ząb jak się patrzy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz