W końcu na samym początku dziewiątego miesiąca wiemy na 100 %, że na Mikołajki czekamy na wspaniały prezent w postaci DZIEWCZYNKI - córeczki i siostrzyczki dla Paciuszka. Długo kazała nam żyć w niepewności. Imienia nie ma. A po ruchach w brzuchu śmiem twierdzić, że będzie nieźle charakterna:). Trzymajta kciuki:).
ALE NEWS!!!! Cudownie :) Uśmiecham się do monitora i czekam na pierwszą fotę królewny. Ale 9 mscy czekania na taką wiadomość?! Męka!
OdpowiedzUsuńNo raczej!!!! Ale z niej cwaniara! Tak Matkę swoją i Ojca swego zwodzić, męczyć, w niepewności trzymać, kręcić, mącić, nie ujawniać, po swojemu wszystko urządzić - tylko kobieta tak potrafi. Ech, trzymałam za nią kciuki! Buźka!
OdpowiedzUsuńDorotka, nominowałam cię do Liebster Blog Award i zapraszam do zabawy! Szczegóły:
OdpowiedzUsuńhttp://www.srebrna-akacja.blogspot.com/2013/12/jak-mio-byc-nominowanym.html
Nie odmawiaj :) Bo taka jestem ciekawa odpowiedzi!
O WOW, już zaglądam:)
OdpowiedzUsuń